Ale Meksyk
#Quesadillas #SOSATOPIA! #Hrabiachcejeść #PTCA
Przez wiele lat byłem właścicielem meksykańskiej restauracji i do perfekcji opanowałem robienie Quesadillas.
Pewnie zapytacie co to danie mam wspólnego ze zdrowym jedzeniem? I tu Państwa zaskoczę, ma i to bardzo dużo. To danie jest bombową dawką warzyw, a co idzie za tym szeroką gamą witamin.
Może to danie wydaje się być proste, ale okazuje się trudne w wykonaniu. Myślę, że głównym powodem jest brak dobrych produktów – takich nieoszukanych i dobrej jakości.
Poniżej kilka wskazówek, jak przygotować sobie mały Meksyk w domu:
Co do środka ? Wszytko to co lubicie lub możecie, na przykład:
Osobiście uwielbiam pikantne i dodaję słuszną porcję papryczek jalapeño przypominam, że pikantne dania jedzone przynajmniej raz w miesiącu dobrze wpływają na nasz organizm, a w stanach zapalenia dróg oddechowych oczyszczają.
Przygotowanie Qusadillas:
Na tortilli rozkładamy salsę pomidorową, sery oraz ulubiony dodatek np. grillowany kurczak i przykrywamy drugą tortillą. Kiedy już złożymy to wszytko wrzucamy na grilla o temperaturze 160-170 stopni lub na patelnię bez tłuszczu i pieczemy do momentu rozpuszczenia sera. Podajemy z guacamole, salsą pomidorową oraz kwaśną śmietaną.
Pod postem poproszę zdjęcia Waszych meksykańskich placków
Kolejny pyszny przepis, przygotował dla nas bloger hrabia_chce_jesc w ramach projektu wsparcia #SOSAOPIA! Ciekawe co będzie za tydzień?