Chinkali
#chinkali #sosatopia! #hrabiachcejeść #łapkamibezsztućców
Na Wasze prośby, ponownie publikujemy Wasz ulubiony jak dotychczas przepis od hrabia_chce_jesc
Zdrowo i tylko zdrowo – tak powinniśmy się odżywiać. Ale czy życie nie byłoby piękne, gdybyśmy mogli troszeczkę odejść od tej reguły….? Oczywiście że tak, ale jak ze wszystkim – z umiarem. Dlatego dziś, bez przegięcia, ale jakże pysznie pogotujemy.
Kuchnia wschodnia zawsze mnie intrygowała i zachwycała. Prosta i pyszna i jak to mówię z kopem.
Szanowni Państwo poniżej przedstawiam chinkali w mojej wersji zwane „cycuszkami”. I uwaga, to się może spodobać dzieciom….Jedyne pierogi, które powinniśmy jeść bez używania sztućców.
Na pierwszy rzut mogą wydawać się trudne w wykonaniu, ale to tylko pozory. Największą trudnością jest ich ulepienie ale na YouTube jest wiele filmików jak prosto je wykonać.
Zaczynamy od ciasta:
Wszystkie składniki łączymy i ugniatamy do uzyskania jednolitej masy. Odstawiamy, jak to moja Babcia mówiła, żeby ciasto odpoczęło.
Farsz:
Wszystkie składniki łączymy w jedną pachnącą masę podlewając bulionem by uzyskać wilgotny farsz. Następnie rozwałkowujemy ciasto i dzielimy na mniejsze porcje po czym formujemy piękne „cycuszki” jak na zdjęciach. Chinkali gotujemy w lekko osolonej wodzie. Możemy podawać ze słodkim chilli.
Buon appetito
Przepis przygotowany przez Blogera hrabia_chce_jesc w ramach Projektu #SOSATOPIA! . Dziękujemy.